Ile trwa wykopanie 1 Bitcoina?

Aby wykopać 1 Bitcoina, wystarczy zaledwie 10 minut. W takich odstępach czasu są dodawane nowe bloki do łańcucha Bitcoin. Dodając nowy blok, otrzymujesz nagrodę w wysokości 3,125 $BTC (w momencie pisania tego tekstu to równowartość ok. 209 000 dolarów czyli około 850 000 złotych).

W praktyce nagrodę często dzieli się między większą liczbę górników, ponieważ większość z nich wchodzi w skład tej czy innej puli wydobywczej. Dołączenie do takiej puli gwarantuje stabilne wypłaty w porównaniu do samodzielnej działalności wydobywczej.

NAJWAŻNIEJSZE PUNKTY:

• Jeśli nie zainwestujesz fortuny w mocny sprzęt, raczej nie wykopiesz ani jednego Bitcoina.
• Kopanie Bitcoina to niezwykle konkurencyjny sektor, a stopień trudności wydobywania wciąż się zwiększa.
• Chcąc wykopać 1 Bitcoina dziennie, trzeba byłoby kupić koparkę wartą miliony dolarów.

Jak dużo czasu potrzeba na wykopanie Bitcoina?

Realnie, czas potrzebny na wykopanie 1 Bitcoina zależy niemalże wyłącznie od posiadanej mocy obliczeniowej. Poniżej pokażemy to na przykładzie. Większość górników dołącza do pul wydobywczych, by zapewnić sobie regularną wypłatę nagród. Istnieje wiele aktywnych pul wydobywczych, choć największy udział w rynku mają Foundry USA, AntPool i F2Pool.

Poniższy wykres pokazuje procent wszystkich bloków Bitcoina, wykopanych przez poszczególne pule w ciągu doby. Dane pochodzą z 16 lutego 2024 roku, ale nie to jest najważniejsze – to tylko przykład. Im większy hashrate danej puli wydobywczej, tym większa szansa na wykopanie kolejnego bloku.

Jak widać z wykresu, pula Foundry USA w ciągu tygodnia wykopała 306 bloków Bitcoina. W tym czasie wniosła do sieci hashrate o średniej wartości 176,8 EH/s (exa hashów na sekundę). W ciągu 7 dni poprzedzających datę na wykresie Foundry USA wykopała każdego dnia średnio 43,7 bloku Bitcoina, co daje nagrody w wysokości 136,5 $BTC dziennie. Zatem aby wykopać średnio 1 $BTC dziennie, trzeba dysponować hashrate’m w wysokości około 1/136,5, lub 0,7% hashrate’a, jaki ma Foundry USA. To daje 1,2 EH/s, lub 1,2 mln TH/s (tera hashów na sekundę).

Jedna koparka ASIC Antminer S21, która kosztuje 5 400 USD, ma hashrate na poziomie 200TH/s. To oznacza, że trzeba mieć 6 000 takich koparek, by dysponować mocą obliczeniową niezbędną do wykopania jednego Bitcoina dziennie. A to koszt rzędu 32,4 mln dolarów, nie licząc wydatków na energię elektryczną, kosztów przechowywania i obsługi sprzętu.

Czy jest droga na skróty?

Czas potrzebny na wykopanie 1 Bitcoina zależy od mocy obliczeniowej. Mało kogo stać na zakup infrastruktury koniecznej do wykopania 1 Bitcoina dziennie. Spójrzmy zatem, ile trwa wykopanie 1 Bitcoina przy założeniu mniejszej inwestycji w sprzęt.

Wyliczenia są oparte na poziomie trudności wydobycia BTC z 16 maja 2024 roku, przy założeniu, że użytkownik kupuje koparki Bitmain S21 (obecnie dostępne u producenta w cenie 5 400 USD), które mają hashrate rzędu 200 TH/s. W obliczeniach nie uwzględniono ceny prądu i innych kosztów.

Jak widać, segment wydobycia Bitcoina jest wysoce konkurencyjny. Trzeba bardzo dużo zainwestować, by móc wykopać 1 $BTC w relatywnie krótkim czasie. W przyszłości zaś kopanie Bitcoina stanie się jeszcze trudniejsze. Stanie się tak, ponieważ całkowita wartość hashrate w sieci Bitcoina od 5 lat wykazuje trend wzrostowy, natomiast po ostatnim halvingu nagroda za 1 blok uległa obniżeniu z 6,25 BTC do 3,125 BTC.

Zaawansowany sprzęt komputerowy i potężny wydatek energii.

Większość Bitcoinów wydobywa się na gigantycznych, wartych miliony dolarów farmach wydobywczych. Bez wyspecjalizowanego sprzętu nie da się wykopać ani jednego Bitcoina w rozsądnym czasie. Gdybyśmy, na przykład, chcieli zabrać się za kopanie BTC mając gamingowy procesor graficzny, trzeba uczciwie powiedzieć, że nie miałoby to większego sensu, bo konkurencja na tym rynku jest ogromna.

Samodzielna obsługa pojedynczej koparki bardziej przypomina loterię niż przemyślany sposób na uzyskanie dochodu. Tutaj potrzebna byłaby baza kilku tysięcy koparek. Jeśli koniecznie chcesz uzyskać dochód z kopania Bitcoina, najlepiej byłoby dołączyć do puli wydobywczej, choć i to wiąże się ze znacznym wydatkiem na sprzęt komputerowy o odpowiedniej mocy.

Kopanie Bitcoina w pojedynkę nie jest opłacalne, ponieważ protokół Bitcoin przyznaje nagrodę za wydobycie danego bloku tylko jednemu górnikowi. Jeśli na przykład dysponujesz hashrate’m w wysokości 0,0001% hashrate’a sieci Bitcoin, wówczas masz tylko 0,0001% szansy na załapanie się na nagrodę, gdy zostanie wydobyty kolejny blok. Jeśli jednak dołączysz do puli wydobywczej, za każdym razem gdy któryś z górników w puli wykopie blok, dostanie ci się mała część nagrody (proporcjonalnie do wniesionej przez ciebie wartości hashrate).

Gra niewarta świeczki?

Podsumujmy zatem: jeśli nie zainwestujesz znacznej kwoty w sprzęt komputerowy, nie licz na wykopanie nawet 1 Bitcoina. Jak już wspominaliśmy, to mocno konkurencyjny sektor i próg wejścia jest ustawiony niezwykle wysoko. Aby znaleźć się w gronie tych, którzy mogą liczyć na jakąkolwiek nagrodę, trzeba wyłożyć sporo gotówki. Jeśli na przykład planujesz wykopać 1 Bitcoina w ciągu roku, wówczas musisz się liczyć z wydatkiem rzędu 25 200 USD na sam sprzęt. A do tego dochodzą jeszcze koszty energii elektrycznej i serwisowania sprzętu. Na chwilę obecną sektor kopania Bitcoina jest zdominowany przez farmy wydobywcze, którymi zarządzają spore firmy. Wiele z nich jest nawet notowane na giełdzie.

O ile nie planujesz uczynić tego swoim podstawowym zajęciem, nie polecamy samodzielnego kopania Bitcoina. Strata w tym przypadku jest bardziej prawdopodobna niż zysk, a twój wkład w bezpieczeństwo sieci będzie w najlepszym przypadku znikomy. Jeśli zależy ci na poprawie decentralizacji sieci Bitcoin, możesz raczej rozważyć uruchomienie węzła Bitcoin, a nie kopanie. Zamiast kopać Bitcoina można go też po prostu kupić. Całego lub jakiś jego ułamek. A jeżeli zastanawiasz się, czy warto w tej chwili inwestować w $BTC, trzymaj rękę na pulsie i obserwuj wykresy.